Pracoholizm a neurotyzm
Uzależnienie od pracy (pracoholizm) jest powszechnie traktowane jako „znak współczesnych czasów”, stanowiąc pewną normę zachowań związanych z pracą, dobrze wpisujących się w kulturowo wyznaczane i legitymizowane cele dążenia do sukcesu oraz samorealizacji. Jednak jak pokazują badania, uzależnienie od pracy zbiera ogromne żniwo – nagła śmierć z przepracowania (karoshi), określana często jako „śmierć przy biurku”, tylko w samej Japonii, gdzie dominuje silna, pracoholiczna etyka pracy (70 godzin tygodniowo), obejmuje aż dziesięć tysięcy osób rocznie. Przyjmuje się także, że pracoholicy stanowią około 5% populacji, co znaczyłoby, że co dwudziesty człowiek jest uzależniony od pracy. Uzależnienie od pracy jest zatem groźnym zjawiskiem społecznym.
Chociaż uzależnienie od pracy spostrzegane jest jako rezultat zewnętrznych, społeczno-kulturowych uwarunkowań, ze względu na fakt, że dobrze z nimi koresponduje, w artykule zostanie podjęta próba wykazania, że pracoholizm związany jest z typem osobowości o tendencjach neurotycznych. Głównymi cechami osobowości, które określają neurotyków są: wysoki poziom lęku, chwiejna samoocena, poszukiwanie zewnętrznych wymiarów (sukcesy) potwierdzających poczucie wartości oraz posiadanie wielu mechanizmów obronnych. Uzależnienie od pracy może pełnić pewne ważne dla neurotyków funkcje, stanowić mechanizm obronny powodujący redukcję lęku oraz służący potwierdzaniu poczucia wartości i samooceny.
W niniejszym artykule autorka zwraca uwagę przede wszystkim na powiązania między pracoholizmem a neurotyzmem oraz podkreśla niekorzystny wpływ uzależnienia od pracy na człowieka i społeczeństwo. Celem artykułu jest przybliżenie zjawiska uzależnienia od pracy dzięki poszukiwaniu jego uwarunkowań w cechach osobowości neurotycznej.
We współczesnym społeczeństwie często mówi się o „nacji pracoholików”. Technologiczna rewolucja lat 90., rozwój technologii multimedialnych, komputerowych, internetu stworzyła szansę większej produktywności, mającej przyczynić się do uwolnienia społeczeństw od wyczerpującej, intensywnej pracy. Jednak rozwojowi techniki, dobrej koniunkturze i boomowi gospodarczemu towarzyszy już od lat 60. wzrost liczby godzin pracy . Na początku XIX wieku, wraz z rozwojem przemysłu, pracowano średnio 62 godziny na tydzień, w wieku XX – 60 godzin. Można zatem stwierdzić, że rozwój techniki nie przyczynił się do uwolnienia od intensywnej i wyczerpującej pracy.
Krajom zindustrializowanym w liczbie osób zatrudnionych, liczbie dni w roku spędzonych w pracy oraz liczbie godzin pracy na dzień przewodzą Stany Zjednoczone. Pod tym względem wyprzedziły one nawet Japonię. Wyniki badań z 1994 roku wskazują, że przeciętny Amerykanin pracuje 44 godziny tygodniowo oraz 6 godzin w weekendy. Przyjmuje się także, że rozwijający się konsumeryzm lansuje pewne trendy stylu życia, które wymagają znacznego wsparcia finansowego prowadząc do pracoholicznej pracy.
Społeczno-kulturowe zjawiska mogą stanowić jedynie kontekst w analizie zjawiska pracoholizmu, tworząc pośrednie uwarunkowania w powstawaniu pracoholizmu, które przyczyniają się do neurotyzacji jednostek i społeczeństw.
Uzależnienie od pracy, inaczej nazywane pracoholizmem, jest terminem bardzo powszechnie używanym nie tylko przez specjalistów. Pracoholizm stał się dziś elementem codziennego życia i języka. Naukowe terminy i definicje często mieszają się z potocznym znaczeniem tego słowa. Najczęściej pracoholizm jest traktowany jako pewien dający się zaobserwować wyczerpujący styl pracy, kojarzony zwykle z długim czasem pracy lub pracą bez przerwy. W takiej sytuacji jedynym lekarstwem na pracoholizm byłaby zmiana tego zachowania, czyli zaprzestanie pracy lub zmniejszenie czasu pracy. Najczęściej sądzi się, że uzależnienie od pracy jest efektem zewnętrznych uwarunkowań trudną, stresującą sytuacją życiową i zawodową oraz społeczno-kulturowymi wymaganiami, które wymuszają tak wyczerpujący styl pracy. Pracoholizm ma jednak głębsze uwarunkowania, a to co można zaobserwować, to tylko przejaw, pewien syndrom procesów i zaburzeń wewnętrznych jednostki.
Pojęcie i definicje uzależnienia od pracy (pracoholizmu)
Termin pracoholizm został po raz pierwszy użyty przez W. Oatesa w 1968 roku poprzez analogię do zjawiska alkoholizmu. Oates twierdził, że pracoholizm jest zjawiskiem negatywnym, choć dosyć lekko i żartobliwie traktował ten problem. Następnie Machlowitz nadała uzależnieniu od pracy charakter pozytywny, kojarząc je z przyjemnością i kreatywnością. Maslach natomiast używał zamiennie pojęć pracoholik (workaholic) i uzależniony od pracy (addicted to work), stwierdzając, że jest to człowiek, który ma obsesję na punkcie pracy, a jednocześnie jest przepracowany i zestresowany. Analiza zjawiska pracoholizmu miała charakter jedynie teoretyczny, nie prowadzono żadnych badań, ponieważ traktowano pracoholizm jako synonim wzoru zachowania A, kojarząc go z długim czasem pracy i przyjmując, że pracoholikiem jest ten, kto pracuje więcej niż 50 godzin tygodniowo.
Spence i Robbins uporządkowały terminologię i definicje dotyczące pracoholizmu, a także wskazały na konsekwencje z nim związane. Autorki te stwierdziły, że pracoholizm charakteryzuje skrajne przywiązanie do pracy, wyrażające się m.in. w przeznaczaniu dużej ilości czasu na ten rodzaj aktywności. Ich zasługą jest dostrzeżenie w pracoholizmie uzależnienia podobnego do alkoholizmu, opierającego się na wewnętrznym przymusie. Według nich, to nie zewnętrzne okoliczności, takie jak wymagania otoczenia czy dążenie do przyjemności odczuwanej w pracy wywołują motywację do pracy, lecz czynniki wewnętrzne. Dlatego też ich zdaniem, charakterystycznym elementem uzależnienia od pracy jest odczuwanie stresu i poczucia winy w chwilach wolnych od pracy. Rozszerzyły także pojęcie pracoholizmu zakładając, że może dotyczyć wszelkiej działalności o charakterze pracy, także pozazawodowej. Na podstawie tych charakterystyk stworzono wstępną definicję pracoholizmu opierającą się na wysokim zaangażowaniu w pracę, poczuciu wewnętrznego przymusu wykonywania pracy oraz niskim zadowoleniu z pracy.
Uzależnienie od pracy ma charakter wielowymiarowy i wieloaspektowy, który można określić jako zespół uzależnienia od pracy. Najważniejszym elementem pracoholizmu jest pewne specyficzne ustosunkowanie jednostki do wykonywanego zajęcia o charakterze przymusu pracy. Przymus pracy odnosi się do sposobu wykonywania czynności polegającym na niekontrolowanej, kompulsywnej potrzebie nieustannej pracy. Przejawia się w niemożności kontrolowania swojego zachowania związanego z pracą, braku możliwości przerwania pracy lub myślenia o pracy z własnej woli, tzw. „wyłączenia się”. Przymus pracy występuje na poziomie umysłowym, posiada wewnętrzny, poznawczy charakter oraz istnieje mimo negatywnych skutków dla zdrowia psychofizycznego oraz zaburzeń w społecznym funkcjonowaniu jednostki, powodując brak zadowolenia z pracy i z życia.
Podkreślenie wewnętrznego przymusu i kompulsji w charakteryzowaniu pracoholizmu, oznacza, że uzależnienie od pracy nie jest tylko „zewnętrznym” objawem, a stanowi pewien stan świadomości. Pracoholicy zatem mogą być „zaangażowani w pracę”, nawet wtedy, gdy nie pracują, pogrążając się w myśleniu o pracy. Dlatego już sam niekontrolowany przymus myślenia o pracy, któremu towarzyszy nawet mała ilość pracy, może prowadzić do przeciążenia psychofizycznego, stanowiącego nieodłączny obok przymusu pracy element pracoholizmu.
K. Wojdyło w proponowanej przez siebie definicji uzależnienia od pracy stwierdza, że pracoholizm stanowi rodzaj patologii zachowań, przejawiający się w przymusie nieustannego zaangażowania w pracę lub inną aktywność o charakterze pracy, które ma charakter stały i wciąż wzrastający. Ciągłe zaangażowanie w pracę, mimo przeciążenia i braku satysfakcji, jest również czynnikiem, który odróżnia uzależnienie od pracy od wypalenia zawodowego. Nie można jednak pracoholizmu utożsamiać ze zdrowym zaangażowaniem w pracę, które wynika z zadowolenia i poczucia satysfakcji z pracy i w którym nieobecne jest poczucie wewnętrznego przymusu.
Kryteria diagnozy pracoholizmu można odnaleźć w syndromie uzależnienia od pracy oraz w zestawieniu opartym na Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10. Są to:
- ilościowy i jakościowy wzrost zaangażowania w pracę, przejawiający się w zwiększeniu czasu poświęcanego pracy oraz podejmowaniu coraz większej liczby zadań i projektów;
- skoncentrowanie myśli, celów, wyobraźni na pracy, z jednoczesną utratą zainteresowania innymi sprawami niezwiązanymi z pracą oraz traktowanie innych zajęć w kategoriach pracy;
- utrata kontroli nad swoim zachowaniem, polegająca na niemożności oceny czasu pracy i liczby zadań do zrealizowania;
- niezdolność do abstynencji, czyli zaprzestania pracy i życia bez pracy, która jest odczuwana jako subiektywna niemożność zaprzestania pracy. Przy wymuszonym lub świadomym zaprzestaniu pracy pojawia się lęk i napięcie, prowadzące do objawów somatycznych;
- zmniejszenie satysfakcji z pracy, z jednoczesnym coraz większym w nią zaangażowaniem;
- występowanie nawrotów uzależnienia oraz problemów zdrowotnych i dysfunkcjonalności w społecznym funkcjonowaniu człowieka.
Zdaniem K. Wojdyło, najczęściej uzależnienie od pracy definiowane jest jako obsesyjno-kompulsywne zaburzenie, które cechuje obok niezdolności do kontroli nad własną pracą, samodzielne narzucanie sobie przez jednostkę bardzo wysokich wymagań oraz nadmiar pracy, powiązany z rezygnacją z większości innego rodzaju aktywności życiowych. Obsesyjny charakter zaangażowania w pracę, określany często jako „szał pracy”, w głównej mierze wynika z pracoholicznego perfekcjonizmu oraz potrzeby rywalizacji. Perfekcjonizm polega na ciągłym zawyżaniu wymagań, standardów wykonania zadań, podejmowaniu coraz nowszych wyzwań i celów, nowych obowiązków, krytycznym stosunku wobec innych i oczekiwaniu surowego krytycyzmu ze strony innych. Z tych powodów brak stałego kryterium oceny osiągnięć, co prowadzi do ciągłego niezadowolenia i coraz większego obciążania się pracą. Pracoholicy swoje wysokie wymagania i oczekiwania związane z pracą kierują również wobec współpracowników, co negatywnie wpływa na relacje interpersonalne w miejscu pracy.
Warto podkreślić, że przeciążenie występujące u osób uzależnionych od pracy może powodować brak poczucia sensu pracy. Wynika to z wykonywaniu pracy wbrew własnemu przekonaniu, pod wpływem wewnętrznego przymusu, co sprawia, że praca staje się nużąca i bardziej męcząca ze względu na wysiłek oraz wzmożoną mobilizację organizmu, związaną z posiadaniem agresywnej postawy wobec pracy. W takiej sytuacji wykonywaniu pracy towarzyszy przeżywanie negatywnych emocji, ciągłe napięcie, pośpiech i zmęczenie, ponieważ czas pracy odczuwany jest jako przykry. Bezsens pracy pojawia się gdy praca, co obserwuje się u pracoholików, staje się instrumentem do rozładowania napięcie nerwowego, by osiągnąć ulgę.
Uzależnienie od pracy, wyrażające się w specyficznej postawie wobec pracy i stylu pracy, przejawia się również w nadawaniu zbyt dużego znaczenia pracy w życiu. Jak wynika z badań, praca zawodowa jest cenioną wartością i zajmuje wysoką pozycję w hierarchii wartości ludzi na równi z życiem rodzinnym, przyjaźnią i sprawami materialnymi. Wynika to z faktu, że we współczesnym społeczeństwie, dominuje praca wysoko kwalifikowana, która staje się miarą statusu i prestiżu społecznego. Praca jest treścią życia wszystkich „zdrowych ludzi”, poprzez pracę ludzie się samookreślają i definiują, określają swoje miejsce w społeczeństwie, rozwijają swoje możliwości, czerpią z niej satysfakcję oraz poczucie sprawstwa (radzenia sobie z problemami). O tym, jak ważna jest praca dla człowieka świadczy fakt, że wraz z jej pozbawieniem jednostka traci poczucie bezpieczeństwa i wewnętrznej integracji. Jednak w uzależnieniu od pracy praca zawodowa staje się najważniejsza. Pracoholizm, jak każdy inny rodzaj uzależnienia, prowadzi do deformacji życia uczuciowego (problemy z wyrażaniem uczuć), emocjonalnego i duchowego, dotyka również otoczenie społeczne osoby uzależnionej od pracy. Należy podkreślić, że praca wypełnia całe życie pracoholika, co niszczy relacje rodzinne i związki z innymi ludźmi. Pracoholicy stają się coraz bardziej wyizolowani, unikają kontaktów społecznych, ograniczając je tylko do kontaktów ze współpracownikami w miejscu pracy. Często zawodzą innych, nie dotrzymując zobowiązań, co wynika ze stawiania sobie dużych wymagań i przeceniania swoich możliwości związanych z pracą. Jak wynika z badań, pracoholizm jest głównym źródłem małżeńskich problemów. Istnieje również związek między życiowymi kryzysami powodowanymi przez uzależnienie od pracy, a wysokim wskaźnikiem rozwodów. Pracoholicy negatywnie wpływają także na rozwój emocjonalny swoich dzieci, ponieważ pracoholiczni rodzice nie okazują im czułości i miłości.
Udowodniono, że pracoholicy negatywnie oddziałują również na środowisko pracy. Problemy wynikające ze współpracy z pracoholikami to: niski stopień moralności, tworzenie konfliktowych sytuacji, nieproduktywność, duża absencja, znudzenie pracą, brak zaufania i możliwości współpracy w zespole.
Traktowanie pracy jako największej wartości wiąże się z pomijaniem innych sfer życia. Dlatego u pracoholików obserwuje się zanik zainteresowań, hobby oraz zaprzestanie zajmowania się sprawami, które nie są związane z pracą, z jednoczesnym traktowaniem innych zajęć w kategoriach pracy. Należy zauważyć, że pracoholicy mogą być uzależnieni nie tylko od pracy zawodowej wykonywanej w miejscu pracy, lecz również każdej czynności ukierunkowanej na cel. Dlatego też właściwszym określeniem jest pojęcie uzależnienia od zajęcia.
Pracoholicy mają niezdrowy stosunek do czasu wolnego. Charakteryzują się nieumiejętnością odpoczywania, nawet w sytuacjach konkretnie do tego przeznaczonych. Osoby uzależnione od pracy rzadko korzystają z urlopów, nawet jeśli dysponują czasem wolnym od pracy, wciąż są nią zaabsorbowani, bezustannie o niej myślą i mają wyrzuty sumienia z tego powodu, że nie pracują. Bardzo często doświadczają bezsenności i kłopotów z życiem seksualnym. U osób uzależnionych od pracy obserwuje się pewien syndrom reakcji na brak pracy, tzw. nerwice niedzielne, objawiające się bólami głowy i innymi niedyspozycjami.
Można stwierdzić, że pracoholicy nigdy nie odpoczywają i żyją w ciągłym napięciu, nie potrafiąc odpoczywać, odprężyć się i relaksować. Często rozładowują stres i napięcia w używkach, dlatego uzależnienie od pracy może prowadzić do innych uzależnień np. alkoholizmu.
Niekiedy głoszone jest kontrowersyjne stanowisko, że pracoholizm posiada zdrową formę, która wiązałaby się z zadowoleniem z pracy. Przeciwną do „zdrowych pracoholików” grupę stanowiłyby osoby pracujące pod wpływem lęku, niepokoju, destrukcyjnego wewnętrznego przymusu, wykazujące brak zadowolenia z pracy oraz wysokie zaangażowanie w pracę, prowadzące do utraty zdrowia. Charakteryzowałby je wyższy poziom perfekcjonizmu, silne poczucie kontroli, jak również doświadczanie silniejszego stresu związanego ze stawianymi sobie wymaganiami. Deklaracja pracoholików o odczuwaniu satysfakcji z pracy może wynikać ze skupiania się tylko na tzw. euforii pracy lub „szczytowych doznaniach” związanych z pracą, wywołanych przez wzrost adrenaliny. Jednak silnym kontrargumentem dla tego poglądu jest wewnętrzna sprzeczność samego sformułowania „zdrowy pracoholizm”, gdyż termin „pracoholizm” implikuje jakąś formę patologicznego zachowania. Według niektórych poglądów, praca stanowi rodzaj narkotyku, gdyż wskutek nadmiernego wydzielania się adrenaliny podczas wyczerpującego pracowania, może prowadzić do ekstazy i euforii. Praca może być ekstremalnie uzależniająca, nie tylko jak słabsze rodzaje narkotyków, ale tak silne jak kokaina.
Nałóg pracy jest znacznie groźniejszy i trudniej się od niego uwolnić, ponieważ jest wspierany przez współczesną kulturę. Niedocenianiu niebezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą pracoholizm, sprzyja pozytywna społeczna percepcja tego zjawiska. Pracoholizm utożsamiany jest ze zdrowym, efektywnym i wysoko wartościowanym stylem pracy. Podkreśla się, że przedmiot uzależnienia, jakim jest praca, stanowi we wszystkich społeczeństwach ważną, pozytywną wartość, a początkowe stadia uzależnienia nie różnią się od zaangażowania człowieka, cenionego za taki styl pracy. Taka postawa wobec pracoholizmu może wiązać się także z kulturowo legitymizowanym celem dążenia do sukcesu poprzez własną, ciężką pracę. Jak się przyjmuje, społeczeństwo nowoczesne wymusza dążenie do pewnych niedościgłych standardów, dlatego żaden człowiek nie może pozostawać w bezruchu, musi mieć wizję i do czegoś zmierzać. Niesprostanie narzuconym kulturowo celom dążenia do sukcesu budzi w człowieku ogromny lęk. Przyczyną niedoceniania negatywnych następstw i konsekwencji pracoholizmu – zarówno dla samej jednostki, jak i społeczeństwa – może być również fakt, że pracoholizm jest uzależnieniem specyficznym, niezwiązanym z substancjami, należy do grupy uzależnień niechemicznych, a te zwykle są bagatelizowane. Uzależnienie od pracy jest typem uzależnienia od tzw. spraw codziennych, ze swej natury wartościowych, niezbędnych dla życia, do których należy również praca, a przynoszących negatywne skutki wtedy, gdy korzystanie jest zbyt częste lub zbyt intensywne.
Rodzaje uzależnienia od pracy oraz typologie pracoholików
Pomimo istnienia cech wspólnych w uzależnieniu od pracy dotyczących przymusu pracy i przeciążenia psychofizycznego, wyodrębnić można kilka jego form i rodzajów. Jedną z klasyfikacji pracoholizmu stanowi typologia Robinsona, zgodnie z którą przymus pracy – najważniejszy element charakteryzujący pracoholizm – może przejawiać się w różnej formie, tworząc pewne typy pracoholików. Pracoholizm może przejawiać się w bezustannym zapracowaniu (niestrudzeni pracoholicy), naprzemiennych fazach przymusu pracy i przymusu jej unikania (bulimiczni pracoholicy), ciągłej potrzebie zmiany aktywności (pracoholicy z deficytem koncentracji uwagi), rozdrabnianiu się w detalach pracy (pracoholicy rozkoszujący się pracą) oraz w formie pomocy innym (troskliwi pracoholicy). Klasyfikacja ta zwraca uwagę na jakościową stronę uzależnienia od pracy, w odróżnieniu od innych typologii skupiających się na ilościowej stronie uzależnienia (czasu spędzanego w pracy lub przy pracy). Najważniejszym kryterium wyróżniającym poszczególne typy jest styl pracy.
Uwarunkowania i przyczyny uzależnienia od pracy – pracoholizm sytuacyjny a pracoholizm osobowościowy
Podstawowym problemem staje się pytanie o źródła kompulsywnej potrzeby pracy wyrażającej się w przymusie myślenia o pracy i bezustannym zaangażowaniu w pracę i prowadzącej do przeciążenia psychofizycznego. Istnieje wiele koncepcji próbujących wyjaśnić źródła i przyczyny powstawania uzależnienia od pracy. Jedna z nich głosi, iż pracoholikiem może stać się każdy człowiek niezależnie od wieku, płci czy zawodu. Według innej bardzo powszechnej opinii, pracoholizm powiązany jest z zawodami o wysokim prestiżu oraz z pewnymi pozycjami zawodowymi. Można zatem wnioskować, że największą skłonność do uzależniania się od pracy miałyby osoby wykonujące wysoko prestiżowe zawody profesjonalne, także zawody tzw. białych kołnierzyków, wymagające znacznych kwalifikacji. Temu poglądowi przeczą badania, z których wynika, że jednymi z częściej uzależniających się od pracy osób są gospodynie domowe i bezrobotni. Niekiedy pracoholizm traktuje się jako ucieczkę od problemów rodzinnych i konfliktów małżeńskich. Istnieje pogląd stwierdzający, że ludzie „stają się” pracoholikami, pogrążając się w pracy, przedłużają ją lub angażują się w wiele zajęć, unikają wypoczynku i ograniczają wolny czas w sytuacji osamotnienia.
Powszechność uzależnienia od pracy powoduje, że spostrzegane jest ono jako rezultat obecnych warunków społeczno-kulturowych, charakteryzujących się wzrostem tempa życia, wysokimi wymaganiami osiągnięć (kulturowy nacisk na osiągnięcie sukcesu) oraz obawą przed utratą pracy. Przyczynę pracoholizmu upatruje się w okolicznościach zewnętrznych, spowodowanych oddziaływaniem stresujących i trudnych sytuacji zarówno w środowisku pracy, jak i poza nią. Taki rodzaj uzależnienia od pracy można nazwać pracoholizmem sytuacyjnym.
Koncepcje doszukujące się przyczyn pracoholizmu w osobowości człowieka, wskazują na istnienie pewnych cech osobowości predestynujących jednostkę do uzależnienia się od pracy. Przyjmuje się, że o osobowościowych uwarunkowaniach uzależnienia od pracy przesądza kompulsja występująca w pracoholizmie: Założenie o kompulsywnym charakterze omawianego zaburzenia implikuje, że zjawisko pracoholizmu w mniejszym stopniu warunkowane jest przez charakter czasów współczesnych. (…) pracoholizm jest przede wszystkim problemem osobowości (…).
Najpełniej osobowościowe uwarunkowania pracoholizmu podkreślają koncepcje psychoanalityczne. Wyjaśniają uzależnienie od pracy neurotycznymi cechami osobowości, takimi jak neurotyczna potrzeba miłości, poczucie niższości, lęk przed niepowodzeniem oraz dążenie do uznania i akceptacji. Funkcją pracoholizmu jest wypieranie lęku, nieokreślonej niepewności i przede wszystkim podniesienie poczucia swojej wartości. Na podłożu tych potrzeb powstaje perfekcjonizm i stawianie sobie bardzo wysokich wymagań. Pracoholizm jest także formą uzyskania akceptacji poprzez zwrócenie uwagi na swój skrajny, ekstremalny stan. Zgodnie z powyższymi twierdzeniami, można by stwierdzić, że w ujęciu psychoanalitycznym pracoholizm jest uwarunkowany typem osobowości o cechach i tendencjach neurotycznych, którą charakteryzuje niskie poczucie wartości i wynikająca z tego silna potrzeba uznania, akceptacji oraz lęku przed porażką mogącą zagrozić samoocenie. Perfekcjonizm oraz stawianie sobie wysokich wymagań występujące w pracoholizmie służą redukcji lęku, podniesieniu poczucia wartości poprzez uzyskanie uznania i akceptacji innych oraz wynikają z silnego lęku przed niepowodzeniem, które mogłoby podważyć i tak już niską samoocenę.
Przyjmuje się, że pracoholizm rozwija się na podłożu neurotycznej rozbieżności między tym, kim jednostka jest („Ja realnym” ) a tym, kim chciałaby być w oczach innych ludzi („Ja idealne” / „Ja powinnościowe”). Pracoholicy kierują się w działaniu silnym lękiem przed porażką, unikaniem niepowodzenia i odnoszeniem się do tzw. zewnętrznych standardów doskonałości. Są to zewnętrzne motywy, na które składa się to, co służy pozytywnej samoocenie i postrzeganiu jednostki przez innych, tj. chęć przypodobania się innym, dążenie do niezawodności, kompensacja niewiary w siebie oraz potrzeba kontroli. Te zewnętrzne motywy pokonują motywację do unikania porażki powodując przymus dążenia. Pracoholicy próbują osiągnąć doskonały obraz siebie (zredukować rozbieżność między „Ja realnym” a „Ja idealnym”) i zyskać uznanie, co rodzi motywację dążeniową (powinnościową) przejawiającą się w nieustającym zaangażowaniu w pracę. Jednocześnie nie mogą dopuścić do poniesienia porażki (powodującą zbieżność z „Ja realnym”, „Ja lękowym”), która zagraża poczuciu wartości, powodując powstanie motywacji unikającej. Z tych powodów pracoholicy podejmują zadania o zbyt niskim lub zbyt wysokim poziomie trudności, unikają natomiast zadań o średnim poziomie trudności, które stanowią rzeczywistą weryfikację możliwości i zdolności. W zadaniach średnio trudnych obserwuje się największe natężenie motywacji osiągnięć (największe prawdopodobieństwo sukcesu), a jednocześnie największą siłę motywu unikania porażki. W zadaniach o małej lub zbyt dużej trudności występuje bardzo niska motywacja osiągnięć i niski lęk przed porażką. Porażka w zadaniach zbyt trudnych (stawianie sobie zbyt wysokich wymagań) posiada małą wartość i zmniejsza tendencje unikającą, gdyż może być usprawiedliwiona trudnością zadania, dlatego nie zagraża samoocenie. Dlatego – mimo niepowodzeń w zadaniach trudnych – jednostka zwiększa zaangażowanie w ich realizację. Angażowanie się w zbyt trudne zadania ma na celu wywarcie wrażenia na innych oraz wzbudzenie podziwu.
Uzależnienie od pracy zatem można traktować jako mechanizm obronny przed lękiem. Najpierw następuje zawyżanie standardów wykonania zadania (zadania trudne), po których następuje doświadczenie porażki, a następnie ponowne zawyżanie standardów.
Powiązanie poczucia wartości z zewnętrznymi wymiernikami, powoduje tzw. fiksację na celu, czyli niemożność wycofania się z jego realizacji, pomimo niemożliwości osiągnięcia pożądanego celu.
O tym, że pracoholicy potrzebują zewnętrznych kryteriów dla poczucia wartości i kompensacji poczucia niższości decyduje nadawanie dużego znaczenia pracy w życiu, z jednoczesnym traktowaniem jej jako mniej ważnej dla osiągnięcia życiowych celów (samorealizacji), zdobycia środków do życia. Dlatego pracoholicy posiadają wyższe wymagania osiągnięć, ciągle podnoszą standardy wykonania pracy i mają bardziej nierealistyczne cele w porównaniu z osobami nieuzależnionymi od pracy. Osoby pracujące ciężko motywowane koniecznością uzyskania środków do życia, wykazujące entuzjazm pracy i zadowolenie z niej, a także utrzymujące równowagę między pracą, a innymi sferami życia nie są uzależnione od pracy. Pracoholicy natomiast angażują się w pracę i dążą do sukcesów, wskutek neurotycznego uzależnienia o obsesyjnym charakterze.
W takim ujęciu praca i zaangażowanie w nią jest rodzajem narkotyku, uwalniającym od negatywnych doświadczeń emocjonalnych, przeżywania lęku, obaw, troski i poczucia winy, a głównym źródłem nadmiernego zaangażowania w pracę jest kompulsywna potrzeba akceptacji. Ponieważ praca jest cenioną wartością, pracoholik próbuje uzyskać akceptację, tworząc własny wizerunek „człowieka pracy” (work persona), charakteryzujący się ambicją, poczuciem niepokoju, nerwowością, sztywnością zachowań i egocentryzmem. Z czasem ten wykreowany wizerunek pochłania ich całe życie prywatne i rodzinne, tworząc nową osobowość o cechach narcystycznych i paranoicznych. Pracoholika można określić jako osobę, która jest uzależniona od władzy i kontroli w kompulsywnym dążeniu do uzyskania sukcesu i akceptacji. Wskutek tego pracoholicy stopniowo stają się „emocjonalnymi inwalidami”, izolując się od siebie i innych.
Jak wynika z powyższych rozważań, uzależnienie od pracy związane jest z niskim poczuciem wartości, niską samooceną i brakiem samoakceptacji, dlatego pracoholizm stanowi sposób na potwierdzanie poczucia własnej wartości poprzez poszukiwanie zewnętrznych wymiernych wskaźników, sprawdzania się poprzez osiągnięcie sukcesu, zrealizowanie założonego celu czy zwycięstwo w rywalizacji. Wnioskować można, że pracoholicy mają tzw. zewnątrzsterowne poczucie wartości (other-esteem) , które kształtuje się na podstawie zewnętrznych mierników, takich jak osobiste dokonania oraz opinie innych ludzi na swój temat. Tak budowane poczucie wartości jest bardzo chwiejne, podatne na zmiany i nie można go kontrolować. Osiągnięcie poczucia wartości poprzez odniesienie do zewnętrznych wymiarów jest niemożliwe, dlatego ciągły brak samopotwierdzenia prowadzi do coraz większego zaangażowania w pracę i coraz bardziej pogłębiającego się uzależnienia.
Powiązanie uzależnienia od pracy z neurotyzmem potwierdzają również przeprowadzone przez autorkę badania wśród nauczycieli. Wyniki badań dowodzą istnienia pozytywnego, choć dość słabego związku (współczynnik Pearsona r = + 0,36) pomiędzy pracoholizmem a neurotyzmem. Oznacza to, że im wyższy poziom neurotyzmu, tym większe ryzyko uzależnienia od pracy.
Pracoholizm a sukces zawodowy
Pracoholizm jest często wiązany z wysokim poziomem motywacji osiągnięć, silną ambicją, dążeniem do sukcesów i karierą zawodową. Jednak osoby uzależnione od pracy wbrew powszechnym opiniom wykazują się brakiem osiągnięć zawodowych. Brak sukcesów wynika z istniejącego u pracoholików lęku przed niepowodzeniem, rodząc motywację do unikania porażki z jednoczesnym odnoszeniem się do zewnętrznych motywów, takich jak uzyskanie akceptacji przez osiągnięcie sukcesów. Porażka zagraża samoocenie i poczuciu wartości, dlatego pracoholicy unikają doświadczania porażek, poprzez wybór zbyt trudnych zadań (wysoko cenionych i mających zapewnić podziw), w których porażkę można usprawiedliwić jego trudnością. Takie działania zmniejszają lęk przed porażką, a jednocześnie uniemożliwiają osiągnięcie sukcesu. Kompulsywny charakter pracoholizmu, przejawiający się w ciągłym i wzrastającym zaangażowaniu w pracę, powodując przeciążenie, jest również przyczyną niskiej wydajności i jakości pracy. Niekorzystny wpływ na jakość pracy może również posiadać typowy dla pracoholików styl pracy, który charakteryzuje się brakiem umiaru, przyśpieszaniem, sztywnością zachowań, perfekcjonizmem i potrzebą kontroli.
Brak osiągnięć zawodowych prowadzi do braku przydatności zawodowej, która stanowi adekwatność pomiędzy sprawnością zawodową pracownika a wymaganiami pracy oraz niskiej satysfakcji z pracy. Pracoholicy nie są zatem przystosowani zawodowo, dlatego są pracownikami mało wydajnymi, nieefektywnymi i nieskutecznymi. Należy podkreślić, że brak przydatności zawodowej jest skutkiem niskiej samooceny i może występować mimo istnienia rzeczywistych możliwości pracoholika.
Pracoholicy posiadają niskie poczucie wartości i samoocenę, co prowadzi do braku samooakceptacji i poszukiwania akceptacji u innych. Niska samoocena jest wynikiem negatywnych wzorców wychowawczych, braku stymulacji dziecka do maksymalnych osiągnięć oraz ulega zmianie pod wpływem sukcesów i niepowodzeń. Porażki i niepowodzenia przyczyniają się do obniżenia samooceny. Niska samoocena zależy również od spostrzeganej dużej odległości swoich możliwości od wzorca indywidualnego lub społecznego („Ja idealne” / „Ja powinnościowe”) . Jak wynika z badań, słaba skuteczność działania wynikać może z dużej rozbieżności między „Ja realnym” a „Ja idealnym”, jaka występuje u pracoholików, co prowadzi do słabego zorientowania na osiągnięcie celu i niewłaściwego planowania działania. Nie sprzyja to poczuciu skuteczności i sprawstwa.
Występująca u pracoholików niska samoakceptacja powoduje słabe radzenie sobie ze stresem (doświadczenie porażki) i pokonywaniem trudności. Pracoholicy nie zmieniają strategii działania (ciągłe zaangażowanie w pracę), mimo że nie przynosi ona oczekiwanych rezultatów (doświadczanie porażki) i jest zbyt kosztowna (powoduje przeciążenie psychofizyczne). Na mniejszą skuteczność wpływa również występujący u pracoholików wysoki poziom neurotycznego lęku. Lęk obniża próg odporności na stres, powoduje szybszą destrukcje działania, powstanie reakcji patologicznych i wypieranie w podświadomość wewnętrznych powodów niepowodzeń na rzecz przyczyn tkwiących na zewnątrz.
Z powyższych rozważań wynika, że sukces zawodowy pracoholików jest blokowany przez niską samoocenę oraz brak poczucia wartości i próby jej kompensowania poprzez usilne i nieskuteczne dążenie do sukcesów i uzyskania akceptacji innych.
Podsumowanie
Pojawia się pytanie, dlaczego właśnie uzależnienie od pracy, a nie inny rodzaj uzależnienia ma stanowić mechanizm obronny redukujący neurotyczny lek? Dlaczego ludzie wybierają tę formę potwierdzania swojej wartości? Odpowiedź znajduje się w kulturowo cenionych wartościach, takich jak osiągnięcie sukcesu, które dla pracoholików-neurotyków stanowią tylko instrument uzyskania akceptacji innych, a nie samorealizację.
Jak się przyjmuje, praca w nadmiarze (excessive work), przeciążenie pracą, nadmierne zaangażowanie w pracę, wynikają z kompulsywnej potrzeby akceptacji, którą można uzyskać dzięki ciężkiej pracy, cieszącej się dużym, społecznym szacunkiem. Pracoholizm – w przeciwieństwie do innych uzależnień np. alkoholizmu – jest postrzegany pozytywnie. Alkoholizm ma negatywne konotacje i jest kojarzony z brakiem odpowiedzialności, niestabilnością oraz traktowany jest jako pewien defekt osobowości, wiązany z „przytłumieniem” i hamowaniem swoich możliwości rozwojowych. Pracoholizm natomiast w społecznym postrzeganiu jest synonimem pewnej siły, mocy, łączy się go z wysokim statusem, władzą oraz materialnym dobrobytem. Można powiedzieć, że alkoholizm jest „brzydkim uzależnieniem”, natomiast pracoholizm odzwierciedla rodzaj „pięknego uzależnienia”.
Świat pracoholika jest światem władzy, kontroli, sukcesów, prestiżu, odpowiedzialności, ambicji i dążenia do osiągnięć, w którym idea prostoty, wolności, spontaniczności, pokory, miłości, radości są nieobecne. Budowanie poczucia wartości na zewnętrznych wymiarach, takich jak osiągnięcie sukcesu, prowadzące do uzależnienia od pracy, nie może się powieść, gdyż poczucie wartości musi być budowane na osobistym rozwoju, autonomii i wewnętrznej wolności.
Podkreślenie osobowościowych uwarunkowań pracoholizmu oraz jego neurotycznego podłoża, oprócz wartości poznawczych, może stanowić także wskazówkę dla praktycznych rozwiązań problemu uzależnienia od pracy. Rozwiązywanie problemu pracoholizmu nie może ograniczać się do łagodzenia objawów uzależnienia od pracy czy zmianę warunków pracy, ale musi sięgać do pierwotnych przyczyn tego uzależnienia. Niewątpliwie najistotniejszą kwestią jest zapobieganie neurotyzacji poprzez tworzenie odpowiedniego środowiska wychowawczego i społecznego.
Bibliografia
- Z. Bauman, Ponowoczesność jako źródło cierpień, Wydawnictwo Sic!, Warszawa 2000.
- S. Brint, In an age of experts. The changing role of professionals in politics and public life, Princeton University Press, New Jersey 1994.
- K. Horney, Nowe drogi w psychoanalizie, PWN, Warszawa 1987.
- D. Fassel, Working Ourselves to Death: The High Cost of Workaholism and the Rewards of Recovery, Harper & Row, San Francisco 1990.
- J.E. Karney, Człowiek i praca. Wybrane zagadnienia z psychologii i pedagogiki pracy, MSM, Warszawa 2000.
- A. Kępiński, Psychopatologia nerwic, PZWL, Warszawa 1972.
- B. Killinger, Workaholics. The Respectable Addicts, A Firefly Books, Nowy Jork 1991.
- P. Mellody, Toksyczne związki. Anatomia i terapia współuzależnienia, Agencja Wydawnicza Jacek Santorski & CO, Warszawa 1993.
- L. Mieścicka, Pracoholizm, PTP Instytut Psychologii Zdrowia, Warszawa 2002.
- W. Oniszczenko, Stres – to brzmi groźnie, Wydawnictwo „Żak”, Warszawa 1998.
- B. E. Robinson, Chained to the Desk. A Guidebook for Workaholics, their partners and children, and the clinicians who treat them, New York University Press, Nowy Jork 2001.
- T. Rongińska, W. Gaida, Strategie radzenia sobie z obciążeniem psychicznym w pracy zawodowej, WSP, Zielona Góra 1982.
- J. Schor, The Even More Overworked American, Harper Perennial, Nowy Jork 1999.
- D.P. Schultz, S.E. Schultz, Psychologia a wyzwania dzisiejszej pracy, PWN, Warszawa 2002.
- J. Tylka, Zdrowie menedżera, Difin, Warszawa 2002
- B. Wojciszke, M. Plopa (red.), Osobowość a procesy psychiczne i zachowanie, Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2003.
- K. Wojdyło, Charakterystyka problemu uzależnienia od pracy w świetle dotychczasowych badań, „Nowiny Psychologiczne” 2003, nr 3.
- K. Wojdyło, Pracoholizm – rozważania nad osobowościowymi wyznacznikami obsesji pracy, „Nowiny Psychologiczne” 2004, nr 2.
Informacje o autorze
Dorota Kozak
Autorka jest absolwentką Wydziału Pedagogicznego oraz Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie specjalizowała się z andragogiki i socjologii pracy. Zainteresowania naukowe autorki koncentrują się na problemach psychologii dorosłych w kontekście pracy zawodowej oraz zagadnieniu profesjonalizmu w środowisku akademickim.