Metoda „Kids’ Skills – Dam Radę!” w terapii dzieci uzależnionych od telefonu i komputera
Żyjemy w czasach, w których z tzw. nowych technologii korzystają wszyscy. Rezygnacja z telefonu czy komputera jest wręcz niemożliwa. Media społecznościowe pozwalają nam na dostęp do informacji, kontakt ze znajomymi czy przyjaciółmi. Za pomocą Internetu możemy korzystać również z różnego rodzaju usług, co w oczywisty sposób ułatwia życie. Internet stał się rzeczywistością dzieci i młodzieży. Jest powszechny i wszechobecny – jak powietrze. Wiążą się z nim jednak także zagrożenia. Jakie?
O ile nastolatki korzystają przede wszystkim z Facebooka czy Instagrama, o tyle młodsze dzieci spędzają czas, grając w różnego rodzaju gry. Naturalne jest, że wirtualny świat, w którym życie toczy się na okrągło, gdzie każdy wrzuca swoje zdjęcia czy nagrania, dostaje za to „lajki” i zbiera komentarze, gdzie można stać się, kimkolwiek się chce, wcielając się w wykreowaną postać, może być dużo bardziej ekscytujący niż to, co bardzo często otacza dziecko na co dzień.
Co mogę zrobić jako rodzic?
Niewłaściwe używanie komputera, telefonu czy Internetu, to słowa, które przemawiają do mnie dużo bardziej niż uzależnienie. Zjawiska te nie mogą być traktowane jako indywidualny problem młodego człowieka, ponieważ dotyczy on najczęściej całej rodziny, zwyczajów i relacji, jakie w niej panują. Jeśli rodzice interesują się jedynie tym, żeby ich dziecko docierało do szkoły, zdobywało dobre stopnie i nie chodziło głodne, nie powinno ich dziwić, że będzie ono szukało kontaktu i pozytywnych wzmocnień gdzie indziej. Ponadto trudno oczekiwać od dziecka, że będzie aktywnie spędzało czas, czytało książki, jeździło na rowerze czy podejmowało inne aktywności w sytuacji, w której wzorzec przekazywany przez rodziców to spędzanie wieczorów na kanapie, oglądając serial, rozmawiając przez telefon i scrollując Facebooka.
Warto zadać sobie pytania: „jaką moje dziecko ma alternatywę?”, „Co takiego robię, aby chciało ono spędzać więcej czasu w sposób inny niż przed komputerem czy telefonem?”. Nie chodzi tu o interwencje słowne typu: „wyszedłbyś na dwór!”, „wyłączyłbyś już ten komputer!” lub – co gorsze -wyciąganie kabla z gniazdka w akcie zdenerwowania. Jeśli rodzic zbyt mało rozmawia ze swoim dzieckiem, spędza z nim niewielką ilość czasu, a jednocześnie sam modeluje zachowania, których tak naprawdę nie pochwala, to po prostu trudno, aby zachowywało się ono inaczej. Rodzice najczęściej decydują się szukać pomocy specjalisty w momencie, w którym zauważają, że dziecko spędza znaczną część czasu przed ekranem, a w przypadku pozbawienia go tej możliwości, pojawia się
w nich złość, agresja, frustracja lub inne nieprzyjemne emocje.
Pierwszym krokiem do tego, aby pomóc dziecku oderwać się od komputera czy telefonu, jest przede wszystkim zrozumienie jego punktu widzenia. Trudno jest skupić swoją uwagę na czymś innym, gdy mamy przed sobą niesamowicie interesujący, wirtualny świat, wzbudzający ogrom emocji, za którym na dodatek trzeba nadążyć i się w nim odnaleźć. Rozmowy skoncentrowane na tym, aby tego zaprzestać, będą najprawdopodobniej nieskuteczne i spowodują opór. Dodatkowo ciągłe mówienie o tym, aby dziecko odłożyło telefon czy wyłączyło komputer, może wzbudzać frustrację
i nasilać konflikty, czego dalszą konsekwencją jest pogorszenie relacji.
Warto całkowicie zrezygnować z mówienia o zakazach, takich jak np. „wyłącz już ten komputer!”, a zamiast tego poświęcić chwilę na zastanowienie się nad alternatywą i pozytywnym komunikatem, który można zastosować. Dzieciom dużo łatwiej jest zacząć coś robić niż zaprzestać zajmowania się czymś. Pomimo tego, że są to drobne zmiany, które wydawałoby się, nie mają większego znaczenia, powodują dużą różnicę. Język, którym się posługujemy ma bowiem ogromne znaczenie i dużą moc. Za jego pomocą kreujemy bowiem rzeczywistość. Jeśli sami nie mamy pomysłu, co może być pomocne, warto zapytać dziecko o to, jakich zmian ono oczekuje albo co może być dla niego pomocne.
Pamiętaj!
- Zmiana musi być optymalna – nie możesz oczekiwać zmiany ani zbyt dużej, ani zbyt małej. Warto wprowadzać wszelkie zmiany powoli, małymi krokami, ponieważ żadne zmiany nie dzieją się nagle.
- Komplementuj – gdy dziecko jest chwalone, dużo chętniej podejmuje daną aktywność
w przyszłości, stara się mocniej i jest bardziej pewne tego, że mu się uda. Zamiast ograniczać czas spędzany przed komputerem i rozliczać z tego dziecko, skup jego uwagę na tym, aby poświęcało więcej czasu na inne pozytywne rzeczy, które być może już robi, a nie do końca jesteś tego świadomy/a lub nie zwracasz na nie uwagi. O tym przede wszystkim rozmawiajcie. - Planuj – warto, żeby wszystko było zaplanowane, wtedy łatwiej jest to realizować.
- Jeśli dotychczasowe sposoby proszenia dziecka o różne rzeczy nie przynosiły efektu, uznaj, że były one niewłaściwe. Przyznaj się do tego przed swoim dzieckiem i razem porozmawiajcie
o tym, co możesz robić od dziś inaczej. W jaki inny, „niedenerwujący” sposób możesz to robić? - Jeśli chcesz zmienić swoje dziecko, najpierw zmień siebie! Zastanów się, co Ty możesz zacząć robić inaczej.
- Spędzaj ze swoim dzieckiem więcej czasu! Zadbaj o Waszą relacje!
Kids’ Skills – co to takiego?
„Kids’ Skill – Dam Radę!” to metoda pracy z dziećmi, opierająca się na paradygmacie Podejścia Skoncentrowanego na Rozwiązaniach (PSR), należącego do jednego z głównych, współczesnych systemów psychoterapeutycznych, określanych mianem terapii konstruktywistycznych. Jej autorem jest fiński psychiatra i psychoterapeuta dr Ben Furman. Metoda ta powstała na początku XX w. Można ją z powodzeniem stosować w pracy z dziećmi od 3. roku życia.
To, co ją charakteryzuje, to zmiana perspektywy patrzenia na problem. Zostaje on tutaj przeformułowany na umiejętność, której dziecko potrzebuje się nauczyć. Wynika to z założenia, że dzieci wolą się rozwijać, poznawać to, co nowe i zaciekawiać się rzeczywistością, zamiast rozmawiać o tym, co im nie wychodzi i w czym mają problem. Kids’ Skills pozwala w naturalny sposób, angażując całe otoczenie dziecka (rodziców, krewnych, przyjaciół, etc.), poradzić sobie z doświadczanymi trudnościami emocjonalnymi i behawioralnymi. Dziecko dzięki temu niezwykłemu podejściu rozwija swoje kompetencje oraz nabiera poczucia skuteczności. Staje się również bardziej świadome własnych zasobów. Podejście to jest z powodzeniem wykorzystywane w pracy terapeutycznej, edukacji, a nawet przez samych rodziców.
Metoda opiera się na kilkunastu krokach, przez które młody człowiek przechodzi wspólnie z terapeutą. Oprócz wspomnianego już wcześniej przeformułowania problemu na umiejętność, bardzo istotne jest również uświadomienie sobie korzyści, które wynikają z nauczenia się nowej umiejętności. W procesie terapii ogromny nacisk kładzie się także na poznanie i rozwój swoich mocnych stron, co sprzyja motywacji i osiągnięciu obranego celu.
Autor: Adrian Kondraciuk
Terapeuta TSR, terapeuta uzależnień, certyfikowany praktyk metody Kids’ Skills. Specjalizuje się w pracy z dziećmi, młodzieżą i rodzinami. Pracuje w Poradni Terapii Uzależnień dla Dzieci i Młodzieży w Tarczynie. Prowadzi również Gabinet Psychoterapii Krótkoterminowej w Warszawie. Członek Polskiego Stowarzyszenia Terapeutów Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach, członek nadzwyczajny Polskiego Towarzystwa Psychologicznego oraz członek sekcji Podejścia Skoncentrowanego na Rozwiązaniach Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.