Skip to main content

Jak Facebook, Twitter i Instagram wpływają na nasze relacje z bliskimi? Wyniki badań

Media społecznościowe zostały stworzone m.in. po to, by ułatwić nam kontakt ze światem i zawieranie nowych znajomości. Po kilkunastu latach powszechnego korzystania i nierzadko nadużywania mediów społecznościowych odbiło nam się to czkawką. Zamiast się otwierać i budować relacje, zamykamy się, a nasze związki i przyjaźnie stają się powierzchowne. Czy tak samo działa to na nasze relacje z rodziną i najbliższymi przyjaciółmi?

W najnowszym raporcie CBOS opublikowano wyniki badań, które wskazują, jak na relacje z bliskimi wpływa Facebook, Instagram i Twitter. Jak się okazuje, każde z tych medium ma inną siłę rażenia.

Facebook
Konto na Facebooku ma 60 proc. internautów oraz niemal wszyscy (ponad 95%) użytkownicy mediów społecznościowych. Facebook ma tę zaletę, że znacznie ułatwia kontaktowanie się ze znajomymi oraz rodziną. Jak piszą autorzy badania, nie można traktować kontaktów z bliskimi za pośrednictwem Facebooku jako osobną formę kontaktu z daną osobą. Komunikowanie się za pośrednictwem wszystkich kanałów tworzy ogół tego, jak wygląda nasza relacja. Nie oznacza to jednak, że Facebook pozostaje bez wpływu na nią.

Jak się okazuje, Facebook inaczej wpływa na nasze relacje z rodziną i najbliższymi, a inaczej na relacje ze znajomymi. „W przypadku dalszych znajomych Facebook umożliwia śledzenie ich losów bez konieczności interakcji. W przypadku bliskich, ma efekt odwrotny. Kontakty z nimi przestają być okazjonalne, a stają się ciągłe: rozmowa nigdy nie ustaje, wydarzenia są omawiane na bieżąco. Relacja jest więc bardziej intensywna, możliwe staje się komunikowanie w czasie i miejscu, w którym trudno korzystać z tradycyjnych kanałów (np. w pracy)” – czytamy w raporcie.

Facebook zdecydowanie pomaga utrzymywać jakiekolwiek relacje ze znajomymi, dla których zwykle nie mamy czasu – na rozmowę telefoniczną czy spotkanie. Publikujemy coś na Facebooku, wymieniamy się komentarzami i na tym nasz kontakt się urywa. Gdyby nie Facebook, w ogóle by nie istniał.

Jednak przyjaźnie rządzą się na Facebooku swoimi prawami. „Przekazywanie ważnych informacji między bliskimi przyjaciółmi za pomocą Facebooka bywa interpretowane jako niestosowne i świadczące o osłabieniu więzi. Wirtualne kontakty, w pewnych sytuacjach, nie są więc traktowane jako w pełni wartościowe nawet przez doświadczonych użytkowników” – piszą autorzy raportu.

Facebook w rodzinie i między bliskimi przyjaciółmi nie służy do przekazywania emocji czy budowania więzi. Najczęściej jest używany do przekazywania informacji. Z drugiej jednak strony, niektórym łatwiej podejmuje się trudne tematy na czacie niż w rozmowie face to face.

Instagram
Instagram, jak każde medium społecznościowe, wywołuje efekt izolowania się od ludzi. Ten skutek obserwuje się m.in. w nowo powstałych grupach, np. na uczelniach. Przed epoką mediów społecznościowych integracja postępowała szybciej i łatwiej. Obecnie młodzi ludzie nie poznają się nawzajem, nie szukają swojego towarzystwa, ponieważ te ich potrzeby zaspokajają portale społecznościowe.

„Kontaktom towarzyskim w 'realu’ nie sprzyja nadmierne, ciągłe i drobiazgowe relacjonowanie swojego życia na portalu – jeśli bowiem wszyscy wszystko o sobie wiedzą, spotkania twarzą w twarz nie mają sensu, ponieważ brakuje tematów do rozmowy. Z wypowiedzi młodych kobiet wynika, że stały kontakt poprzez media społecznościowe negatywnie wpływa też na związki, zwłaszcza na ich początkowym etapie – nadmiar wiedzy o partnerze /partnerce i jego /jej stała wirtualna obecność osłabia wzajemne zainteresowanie” – czytamy w raporcie.

Jak się okazuje, Instagram nie ma zbyt dużego wpływu na relacje z rodziną i naprawdę bliskimi przyjaciółmi. Na Instagramie użytkownicy wymieniają się zdjęciami, informacje i komunikacja są na drugim planie. Fakt, że możemy obejrzeć zdjęcia bliskiej osoby, która np. jest w dalekiej podróży, może nas emocjonalnie do siebie zbliżać.

Wyjątkowo negatywnie Instagram wpływa na relacje dzieci z mamami, które nadużywają tego medium. W praktyce często mamy, zamiast spędzać czas z dzieckiem i poświęcać mu uwagę, spędzają czas na Instagramie. Zjawisko to jest bardzo wyraźne, a „zasilają” je matki-celebrytki, które na Instagramie często pozornie dzielą się swoim życiem, a tak naprawdę zarabiają na nim pieniądze.

Twitter
Twitter to niewymagające i bardzo wciągające medium. W ankietach na temat wpływu mediów społecznościowych na relacje międzyludzkie pojawiło się sporo opinii, że często podczas spotkań ze znajomymi nie poświęcają nam oni wystarczająco dużo uwagi, ponieważ są skupieni na pisaniu na Twitterze.

Z drugiej jednak strony Twitter dostarcza informacji, które mogą być przydatne do zagajenia rozmowy czy wtrącenia się w dyskusję. W badaniach wielokrotnie pojawiał się wątek wzrostu swojej atrakcyjności i aktywności towarzyskiej dzięki wykorzystywaniu informacji zdobytych na Twitterze.

Mimo wszystko do tej pory to zbyt mało popularne medium, by odnotowano jego wyraźny i jednoznaczny wpływ na relacje z najbliższymi – przyjaciółmi oraz rodziną.

Na podstawie: „Oszacowanie rozpowszechnienia oraz identyfikacja czynników ryzyka i czynników chroniących hazardu i innych uzależnień behawioralnych – edycja 2018/2019”, CBOS
Fot. Duri from Mocup, Unsplash.com