Fonoholizm wśród polskiej młodzieży – cz. II
Rola rodziców i szkoły.
W ubiegłym miesiącu przedstawiliśmy najważniejsze wnioski dotyczące młodzieży płynące z raportu omawiającego wyniki ogólnopolskich badań odnoszących się do problemu fonoholizmu wśród polskiej młodzieży. W tym miesiącu prezentujemy wnioski dotyczące roli rodziny i szkoły w kształtowaniu postaw młodych odnośnie do korzystania z urządzeń mobilnych.
Rodzice a edukacja o urządzeniach mobilnych
Jak wynika z omawianego raportu, rola rodziców bardzo często sprowadza się do kupna urządzenia i systematycznego opłacania rachunków. Tylko niewielka część rodziców rozmawia regularnie ze swoimi dziećmi na temat odpowiedzialnego korzystania z urządzeń mobilnych podłączonych do sieci internetowej. Co więcej, w ponad połowie polskich domów nie podejmuje się tematu szkodliwości związanej z nadmiernym i niekontrolowanym korzystaniem z telefonu komórkowego, smartfona i Internetu. Nie rozmawia się również o niebezpieczeństwie związanym np. z wysyłaniem zdjęć i filmów do innych użytkowników Internetu. Wynika to głównie z faktu, że rodzice są zdania, iż to środowisko szkolne (wychowawca, nauczyciel) jest odpowiedzialne za kształtowanie postaw w tym zakresie.
Zasady korzystania z urządzeń mobilnych
W ok. 40 proc. gospodarstw domowych w ogóle nie są ustalane zasady korzystania z telefonu komórkowego czy innych urządzeń mobilnych w domu, w szkole czy w miejscach publicznych. Nawet jeśli młodzież wskazuje, iż takowe zasady obowiązują, w wielu przypadkach są one raczej narzucane przez rodziców niż wspólnie ustalane z dzieckiem. Skutkiem takiego stanu rzeczy jest używanie telefonu zawsze i wszędzie, nawet przy wspólnym posiłku, na nabożeństwie, w ruchu drogowym, w instytucjach kultury czy na terenie szkoły.
Wychowywanie z telefonem
Zgromadzone wyniki badań pokazują, że w wachlarzu kar i nagród „wychowawczych” stosowanym przez rodziców w Polsce, stałe miejsce znalazła kara bądź nagroda związana z możliwością korzystania z urządzeń mobilnych i Internetu. Od zachowania dziecka, osiąganych wyników w nauce oraz innych sukcesów rodzice często uzależniają dostęp do Internetu oraz elektronicznych urządzeń komunikacyjnych swoim dzieciom. Stosowany przez rodziców system kar bądź nagród nawiązujących do (nie)możliwości korzystania z mediów cyfrowych i urządzeń mobilnych przez ich dzieci jest z natury systemem warunkującym.
Uzyskane wyniki pokazują, że dzieci tych rodziców, którzy stosują kary bądź nagrody związane z ograniczeniem/zwiększeniem dostępu do internetu/urządzeń mobilnych częściej od pozostałych uczniów osiągają wysokie wyniki na skali fonoholizmu – nałogowego korzystania z telefonów komórkowych.
Wzmożone korzystanie z urządzeń cyfrowych a poczucie kontroli
Częstym motywem wyposażania dzieci przez rodziców w telefony komórkowe jest – z jednej strony – potrzeba bycia w nieustającym kontakcie, z drugiej zaś złudne poczucie kontroli własnego dziecka. Ciągła chęć bycia w kontakcie z własnym dzieckiem powoduje przywiązanie młodej osoby do urządzenia, jakim jest telefon. Takie sytuacje dotyczą nie tylko dzieci w szkołach podstawowych czy młodzieży gimnazjalnej, ale również uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Można zatem powiedzieć, że nałogowe i nawykowe sięganie przez badaną młodzież po telefon komórkowy jest w pewien sposób wymuszane przez samych rodziców.
Często zdarzają się także sytuacje, w których rodzice, przebywając wspólnie z dziećmi „pod jednym dachem”, komunikują się z nimi za pomocą telefonu komórkowego – wysyłają SMS-y, używają aplikacji służących do komunikacji czy portali społecznościowych, co także zwiększa częstotliwość korzystania przez dzieci z mobilnych narzędzi komunikacji.
Kompetencje wychowawcze rodziców
Urządzenia mobilne podłączone do Internetu towarzyszą dzieciom już od czasów niemowlęcych. Najczęściej w postaci tabletu, rzadziej w postaci telefonu komórkowego. W sposób mniej, bądź bardziej świadomy, rodzice sami wzmacniają wśród swoich dzieci nawykowe sięganie po media cyfrowe. Dzieje się tak zawsze wtedy, kiedy nie mają oni kontroli nad tym, jak długo ich dzieci korzystają z urządzeń mobilnych.
Badania udowadniają, że młode osoby aktywne społecznie, sportowo, posiadające pasje/hobby nie stwarzają większego problemu, gdy mają się „odłączyć” od Internetu i telefonu komórkowego.
Natomiast jak wynika z raportu, rodzice bardzo często nie mają pomysłu na zagospodarowanie dzieciom czasu wolnego własnym i jego kreatywne spędzanie.
Odrębnym problemem pozostaje głębokość i jakość relacji w rodzinie: wstępne wyniki badań wskazują z jednej strony na częstą nieobecność rodzica w życiu dziecka, z drugiej zaś – na wysokie oczekiwania rodziców względem instytucji, jaką jest szkoła, do której uczęszcza dziecko.
Najważniejsze wnioski – szkoła
W polskich szkołach codziennie wykorzystuje się różnego rodzaju aplikacje, urządzenia, Internet do komunikacji z uczniami oraz rodzicami uczniów. Przede wszystkim służą temu specjalnie zwoływane grupy na portalach społecznościowych, które niejako wymuszają obecność młodych osób w godzinach wieczornych. Niestety badania wykazały również, że nauczyciele wciąż rzadko potrafią wykorzystywać w sposób interesujący elektroniczne narzędzia komunikacji na lekcjach w procesie dydaktycznym młodych osób.
Brak zasad
Szkoły nie wypracowały także ujednoliconych standardów w zakresie korzystania z urządzeń mobilnych na terenie szkoły – w polskich szkołach nie ma jasnych zasad regulujących korzystanie z urządzeń mobilnych i Internetu. Niektóre placówki dydaktyczne, aby uregulować korzystanie z telefonów komórkowych, smartfonów czy tabletów, stosują dedykowane zapisy w statutach szkolnych, jednakże w dużej mierze zależy to od inwencji dyrektora oraz grona pedagogicznego.
Warto wskazać, że część nauczycieli (ale również i rodziców) jest zwolennikami bezwzględnego zakazu korzystania z urządzeń mobilnych na terenie szkoły, jednak ten pomysł zupełnie nie przypadł do gustu badanej młodzieży.
Korzystanie z telefonu na lekcjach i na przerwach
Zdecydowana większość uczniów korzysta z telefonów komórkowych oraz innych urządzeń mobilnych podczas przerw między lekcjami. Często dochodzi do sytuacji, w której uczniowie z jednej klasy nie nawiązują relacji face to face, komunikując się ze sobą w swojej obecności za pomocą krótkich wiadomości tekstowych (SMS-ów) bądź komunikatów internetowych. Telefon komórkowy przez wielu uczniów jest używany również podczas zajęć do celów prywatnych oraz szkolnych. Niestety badania wskazują, że również nauczyciele używają swoich telefonów komórkowych do celów prywatnych w trakcie prowadzenia zajęć szkolnych.
Brak wystarczających oddziaływań profilaktycznych
Autor raportu wskazuje, że polskie szkoły w większości nie są odpowiednio przygotowane do tego, aby radzić sobie z problemem e-uzależnienia czy korzystania z urządzeń mobilnych i Internetu przez młodzież. W tym zakresie brakuje szkolnych programów profilaktycznych nakierowanych na problem nałogowego korzystania z telefonów komórkowych. Sami nauczyciele, pomimo to, że dostrzegają wysokie natężenie problemu na przestrzeni ostatnich 5 lat przyznają, że nie posiadają wystarczających kompetencji do prowadzenia zajęć profilaktycznych ze swoimi uczniami. Warto wskazać, że w większości szkół w Polsce nie realizuje się również programów profilaktycznych odnoszących się do ważnej kategorii well-being – dobrostanu psychicznego i dobrego samopoczucia.
Źródło: „Nałogowe korzystanie z telefonów komórkowych. Szczegółowa charakterystyka zjawiska fonoholizmu w Polsce. Raport z badań”, dr. Maciej Dębski, Gdynia 2016.
Oprac. Dorota Bąk