Uzależnienie od pracy – jak je rozpoznać i co robić, gdy okaże się, że to nasz problem?
Polaków uzależnionych od pracy w ciągu dwóch lat przybyło niemal dwukrotnie – wskazują na to badania CBOS z 2015 roku. Są to głównie osoby (zarówno mężczyźni, jak i kobiety), które prowadzą własną działalność lub obejmują stanowiska kierownicze. Pracoholizm to plaga, która może sięgnąć każdego z nas i, tak samo jak każde inne uzależnienie, może zniszczyć więzi rodzinne. Jak temu zapobiec? Jak rozpoznać, że dzieje się coś niedobrego? Jak zareagować, gdy okaże się, że pracoholizm to nasz problem?
Co zrobić, by się nie uzależnić?
Psychologowie nie bez powodu „trąbią” o konieczności zachowania równowagi między pracą a odpoczynkiem. Pomyślicie: oni swoje, a rzeczywistość swoje – pracować trzeba, często o wiele więcej niż byśmy tego chcieli. Na szczęście praca nie jest jak narkotyk – nie uzależni każdego solidarnie i nie działa wciągająco jak hazard. Co oczywiście nie oznacza, że wszyscy jesteśmy bezpieczni.
Jeśli praca daje ukojenie, jest ucieczką przed rzeczywistością czy sposobem na radzenie sobie z trudnymi emocjami, jakie przeżywamy w związku z osobistymi porażkami, to znaczy, że istnieje ryzyko, że zatracimy się w niej bez reszty. Z drugiej strony nie każdy, kto lubi swoją pracę i widzi w niej jasną stronę życia jest pracoholikiem. Jak zatem odróżnić osobę uzależnioną od tej, która po prostu lubi pracować?
Kluczową różnicą między osobą, która z wyboru pracuje dużo a osobą uzależnionej od pracy jest to, czy ilość godzin spędzonych w biurze jest kontrolowana. Jak w przypadku każdego uzależnienia, tak i w przypadku pracoholizmu, wraz z postępem choroby umiejętność kontrolowania myśli i uczynków w związku z pracą zostaje zatracona. Niestety, uzależnienie to choroba, której objawem jest wypieranie ze świadomości faktu, że przestaliśmy kontrolować to, co robimy. Tak jak alkoholik naprawdę jest przekonany, że jego kłopoty zdrowotne czy finansowe nie są związane z piciem, tak pracoholik nie będzie w stanie dostrzec, że zajmuje się pracą tyle, ile powinien. Nie stanie się tak dopóki nie zderzy się z dnem; innymi słowy – kiedy będzie już za późno. Niestety, często dnem pracoholików jest utrata rodziny.
Aby uniknąć kłopotów z uzależnieniem od pracy powinniśmy po prostu pilnować się lub z pełną świadomością jak rozwija się choroba, obserwować członków naszej rodziny. Oto, w jaki sposób rozwija się pracoholizm.
Faza wstępna:
- poświęcanie coraz większej ilości czasu na pracę
- osoba porównuje się z innymi
- chęć wykazania się dobrymi wynikami, aby uniknąć niepowodzeń, czyjegoś niezadowolenia
- przeżywanie poczucia winy z powodu zaniedbywania rodziny, relacji z bliskimi
- relaksujące do tej pory zajęcia są odczuwane jako „coś, co trzeba zrobić”
- coraz częstsze odczuwanie smutku, niepokoju
- objawy somatyczne: bóle głowy, żołądka, problemy naczyniowo-sercowe
Faza krytyczna:
- poważne skutki zdrowotne i społeczne, np. groźba rozwodu, zawał serca, napady paniki, choroba wrzodowa żołądka
- osoba stara się mniej pracować, jednak to jej się nie udaje
- trudności z koncentracją
- poczucie wyczerpania, problemy ze snem
- stany depresyjne i lękowe
- może doprowadzić do niezdolności do pracy
Faza chroniczna:
- funkcjonowanie skupione tylko wokół pracy; mała ilość snu i jedzenia
- może doprowadzić do śmierci
Co czuje rodzina?
Przede wszystkim odrzucenie i samotność. Tak jak w rodzinach alkoholowych, tak i w przypadku rodzin, w których jedno z rodziców jest pracoholikiem, funkcjonowanie domowników skupione jest wokół tego, co dzieje się z uzależnionym. Osoba uzależniona od pracy wycofuje się z życia rodzinnego i miewa emocjonalne wahnięcia, które nie zależą od niego, lecz od wydarzeń związanych z pracą. Poczucie kontroli daje jej opanowywanie emocji, a nie ich wyrażanie, więc komunikacja jest wyjątkowo trudna. Poza tym nieustanna praca utrzymuje pracoholika z dala od uczuć rodziny. W skrócie, ich relacje polegają na tym, że im bardziej uzależniony oddala się, tym bardziej rodzina chce bliskości i się jej domaga, a wówczas uzależniony ma jeszcze większą potrzebę ucieczki.
Co robić?
Jeśli odnosicie wrażenie, że część z wymienionych objawów choroby dotyczy was lub waszych bliskich lub że funkcjonowanie rodziny w ten sposób dotyczy właśnie was, warto potwierdzić przypuszczenia o uzależnieniu diagnozą specjalisty. Do gabinetu psychologa dobrowolnie nie jest łatwo trafić, dlatego do słusznych wniosków i odważniejszych kroków w kierunku zmiany przybliży was poniższy test. Odpowiedzi udzielajcie szczerze, tylko wtedy jego wykonanie ma sens. Autorem testu jest dr med. Bohdan T. Woronowicz.
- Czy jest Pan/i bardziej podekscytowany/a pracą niż rodziną bądź czymkolwiek innym?
- Czy zdarza się, że może Pan/i “podładować swój akumulator” poprzez pracę, a kiedy indziej nie udaje się to?
- Czy zabiera Pan/i ze sobą pracę idąc spać, na dni weekendowe czy wybierając się na wakacje?
- Czy praca jest zajęciem, które Pani/Pan najbardziej lubi i o którym najczęściej mówi?
- Czy pracuje Pan/i więcej niż 40 godzin tygodniowo?
- Czy zamienia Pan/i swoje ulubione zajęcia na zajęcia przynoszące dochód?
- Czy bierze Pan/i pełną odpowiedzialność za efektywność swojej pracy?
- Czy Pani/Pana rodzina lub przyjaciele przestali liczyć na to, że znajdzie Pan/i dla nich wolny czas?
- Czy zdarza się Pani/Panu niewłaściwie zaplanować jakieś zadanie, a później bardzo spieszyć się, żeby zdążyć je ukończyć?
- Czy jest Pan/i przekonany/a, że wszystko jest w porządku, kiedy poświęca się bardzo dużo czasu na pracę, o ile wykonuje się to, co się lubi?
- Czy denerwują Panią/Pana ludzie, którzy mają ważniejsze sprawy niż praca zawodowa?
- Czy sądzi Pan/i, że jeżeli nie będzie pracował/a wystarczająco ciężko, to może stracić pracę?
- Czy przyszłość jest dla Pani/Pana wiecznym zmartwieniem, nawet wówczas, kiedy sprawy mają się dobrze?
- Czy swoje czynności zawodowe wykonuje Pan/i energicznie i konkurencyjnie?
- Czy drażnią Panią/Pana sytuacje, kiedy ktokolwiek sugeruje, że należy ograniczyć pracę i znaleźć czas na coś innego?
- Czy poświęcanie dużej ilości czasu na pracę wpływa niekorzystnie na Pani/Pana relacje z bliskimi?
- Czy myśli Pan/i o pracy nawet wówczas, kiedy jedzie samochodem, rozmawia z innymi ludźmi lub wybiera się do snu?
- Czy podczas posiłków zajmuje się Pan/i sprawami zawodowymi lub czyta na ten temat?
- Czy sądzi Pan/i, że większa ilość pieniędzy mogłaby rozwiązać różne problemy w Pani/Pana życiu?
Im więcej odpowiedzi „tak” na powyższe pytania tym problem pracoholizmu jest poważniejszy.
Źródło: Co to jest pracoholizm, „Świat problemów”, luty 2014